Dziś trochę klasyki. Wcześniej wspominałem o dotarciu rynku do miejsca oporu, wyznaczonego przez strefą podaży. W tym miejscu powstała możliwa formacja głowy i ramion. Jako, że rynek był przy oporze można było grać pozycję krótką już na prawym ramieniu.
Pozycja została zamknięta przy lokalnym dołku, który był dość blisko zarysowanej strefy wsparcia (popytu) utworzonej w piątek przez kupujących euro.