Rynek wciąż ma problem z pokonaniem wyznaczonej wcześniej strefy podażowej. To właśnie z tego miejsca nastąpiła dzisiejsza przecena euro.
Na niższym interwale czasowym pojawiła się dzięki temu okazja do zajęcia pozycji krótkiej. Taką decyzję wspierał fakt powstania potencjalnej korekty nieregularnej z pięciofalową falą „C”.
Po odrzuceniu ceny ze szczytu notowania szybko cofnęły się, a później już tylko obserwowaliśmy systematyczne spadki.
Jak miał Pan ustawionego stopa? Od momentu wejścia rynek ruszył we właściwym kierunku, ale później nastąpiła spora korekta, która zniosła prawie cały ruch spadkowy.
Stop był ustawiony nad wczorajszym szczytem, czyli zaledwie kilka pipsów od wejścia.
Natomiast miejsce jego postawienia wynikało z faktu, że jeśli założyłem, że obserwowany układ jest korektą nieregularną to nie może wybić ona wierzchołka poprzedniej fali impulsu.
Dzięki temu powstał bardzo dobry stosunek zysku do ryzyka.
Tak głębokie cofnięcia często się zdarzają jako retest i zgarnięcie stopów tych, którzy przestawili chociażby zlecenie stop loss na BE.
Pozdrawiam
Czyli zgarnięcie mojego stopa
Tylko właściwie nie rozumiem do końca założenia z korektą nieregularną (czyli płaska rozszerzona, tak?), bo ona według teorii powinna wybić szczyt poprzedniej fali impulsu – albo ja coś mylę.
zgadza się, powinna wybić i wybiła :). Z tym, że nie szczyt, a w tym przypadku dołek poprzedniej fali spadkowej.
Fala „B” wybiła minimum, a fala „C” maksimum fali „A” co się wkomponowało w dalszy spadek.
My bad. Patrzyłem na ruch spadkowy, na którym otworzył Pan swoją pozycję, a mówiłem o oznaczonej na wykresie korekcie nieregularnej i nie mogłem zrozumieć dlaczego uważa Pan, że nie powinna wybić minimów i maksimów skoro je wybiła
Dzięki za cierpliwość 