Infografika na temat zarządzania kapitałem

By magictraderBlog11 Komentarze • 15:12

W komentarzach do kilku ostatnich wpisów padały zapytania odnośnie zarządzania kapitałem.

W skrócie można zarządzać pozycją na dwa sposoby:

1. mieć konto, na którym ryzykujemy powiedzmy 2-5% kapitału na transakcję (większość środków leży wolna i nieoprocentowana u brokera) i w małym stopniu korzystamy z dźwigni,

2. mieć konto, które w całości stanowi 5% środków przeznaczonych na inwestycje, czyli margin call na tym koncie = stop loss. Za to wykorzystujemy daną nam dźwignię w dużym stopniu. Dodatkowo bardziej szanujemy nasze konto i lepiej wybieramy transakcje.

Wtedy też w momencie osiągnięcia MC tracimy 5% środków przeznaczonych na inwestycje, natomiast reszta leży bezpiecznie i procentuje + zanim wpłacimy kolejne 5% łatwiej zastanowimy się nad swoimi błędami, niż mając do dyspozycji cały kapitał, gdzie bezmyślnie moglibyśmy w przypływie negatywnych emocji zrobić coś nieodpowiedzialnego.

Poniżej przedstawiam krótki schemat jak można zarządzać swoimi wszystkimi środkami finansowymi i gdzie w tym jeszcze umieścić Forex.


Powrót

11 Komentarze

  1. Michal1989 05-01-2013 15:56

    Rozumiem podejście i wydaje się całkiem ciekawe. Jednak co robimy w przypadku zyskownych transakcji, wypłacamy nadwyżkę czy robimy tak żeby SL był równy całemu kapitałowi, ale tylko temu początkowemu? Jak często zdarza się Panu zerowanie takiego konta?

    pzdr
    Michał

  2. Rafał 05-01-2013 16:03

    Myśle że warto wspomnieć że:
    – Małe konto forex jest najlepsze dla tych którzy mają problem z panowaniem nad emocjami – zbyt wiele na raz nie stracimy, mnie na początku nie raz uchroniło to przed dużym drawdown.
    -co do dużego konta, warto zaznaczyć że czasem nadarzają się okazje do dokładania kolejnych zleceń i podążania z trendem (patrz. aktualna sytuacja na USDJPY) jednak w dobie szybkich wpłat/wypłat (o ile prowizja nie jest za duża) nie stanowi to dużego aż tak ogromnego problemu.

  3. magictrader 05-01-2013 16:51

    @ Michał

    w przypadku zyskownej transakcji mamy kilka opcji:
    1) wypłacamy od razu nadwyżkę z kwoty początkowej
    2) nie wypłacamy i nadwyżka zostaje jako „kapitał zapasowy”
    3) traktujemy całą kwotę jako kwotę początkową i powtarzamy schemat (tak się uzyskuję setki procent albo tysiące na stopie zwrotu).

    do wyboru :).

    W ostatnich miesiącach raz mi się zdarzyło złapać wiekszą stratę (ale nie margin, bo z ręki zamknąłem pozycje) wtedy jak EURUSD zaczął iść na początku grudnia ostro w górę. Jednak później nie dałem już mu żadnych szans piramidując zlecenia sprzedaży co zwróciło się z nawiązką
    http://www.danielkostecki.pl/2012/12/06/eurusd-h4-63/2271

    @ Rafał

    – ponad połowa (nie chce podawać danych KFN, bo są przerysowane) traci. W związku z tym należy zadać sobie pytanie w jaki sposób. Otóż jest tylko jedna droga do wyzerowania rachunku.
    Gra za dużą pozycją do wielkości konta.
    Nie słyszałem jeszcze o kimś, kto ma określony system, gra 3% na pozycję i wyzerował konto (prędzej czy później odchodzi się od systemu).

    W związku z tym zdecydowana większość ma „problem z panowaniem nad emocjami”, bo stąd się biorą za duże pozycje i zerowanie rachunku.

    – pozycje można dokładać bez problemu na „małym koncie” dlatego, że depozyt do otwarcia kolejnych zleceń jest wyliczany na podstawie kapitału początkowego + / – kapitału z otwartych pozycji.
    W związku z tym jeśli mieliśmy longi na USDJPY i chcieliśmy jeszcze dołożyć pozycje to możemy to zrobić dzięki zyskom z już otwartych zleceń.

    Sposób jaki podałem w powyższym wpisie ma przede wszystkim zmuszać nas do zagrywania tylko tych bardziej prawdopodobnych transakcji, bo mimo, że jest to małe konto to i tak nie chcemy go wyzerować.
    Gdy mamy do dyspozycji większy kapitał często gramy od tak, bo np. nam się nudzi ;).

    Pozdrawiam

  4. Bartek 06-01-2013 02:10

    Problem jest taki, aby panować nad emocjami i wielkością pozycji trzeba naprawdę wiele przeżyć i stracić, czyli nabyć doświadczenia.
    To naprawdę nie jest łatwe i naprawdę, aby tego dokonać trzeba bardzo mocno chcieć i sporo czasu spędzać przed FOREX (na Demie chyba nie da rady).
    Większość ludzi chyba po pierwszej stracie na full pozycji i potem na drugiej przy mniejszych pozycjach kapituluje.
    Doświadczenie nabywa się przynajmniej po roku przy min. 8H na dzień.

  5. MArek 06-01-2013 02:12

    „- pozycje można dokładać bez problemu na „małym koncie” dlatego, że depozyt do otwarcia kolejnych zleceń jest wyliczany na podstawie kapitału początkowego + / – kapitału z otwartych pozycji.”
    A dlaczego na XTB tak nie jest?

  6. ben 06-01-2013 11:10

    ale czemu tak nie otwierać pozycje obronne zamiast czekać na stoploss lub patrzeć jak bezlitosny wykres opróżnia nam konto? hmn?

  7. krzysztof 06-01-2013 11:20

    Co autor ma na myśli w zdaniu: „mieć konto, na którym ryzykujemy powiedzmy 2-5% kapitału na transakcję (większość środków leży wolna i nieoprocentowana u brokera) i w małym stopniu korzystamy z dźwigni,” ??

    Czy rozumieć to, że mając depozyt w wysokości 1000usd otwieram pozycję o wartości 30usd, a pozostałe 970usd leży sobie u brokera? Jeśli tak, to jestem niemało zdziwiony.

    A może chodzi o to, że mając 1000usd ustawiam SL w takiej odległości, że potencjalna strata uszczupli moje konto o 3%? Jeśli to autor ma na myśli, to go rozumiem.

    Jednakże dalsza część wpisu wskazuje, że jednak ta pierwsza wersja była w zamyśle Pana Daniela. JEśli tak jest, to jak się mają wklejane jakiś czas temu przez Pana wykresy z wynikami, na których linia nieregularnie, ale rosła? Gdyby choć raz pozycja została zamknięta na SL, to wykres wyglądałby inaczej. Zatem od tamtego czasu musiał Pan zmienić sposób zarządzania.
    Dla mnie trader nic nie zmienia, nie kombinuje z systemami i zarządzaniem, bo ma jus sposób gry i sie go trzyma. Nie kombinuje raz elliot, później wsparcia i opory itd. Albo wie, albo sie uczy, albo uczy innych :)
    Pozdrawiam

  8. magictrader 06-01-2013 11:49

    krzysztofie,

    uczymy się całe życie :).

    „A może chodzi o to, że mając 1000usd ustawiam SL w takiej odległości, że potencjalna strata uszczupli moje konto o 3%? Jeśli to autor ma na myśli, to go rozumiem.”

    To miałem na myśli. Według tej metody, lepiej mieć 300usd na koncie i zagrać 10% ryzyka. Efekt finalny w postaci dostępnego kapitału (1000usd) ogólnie jest taki sam, ale jakże inny efekt psychologiczny.

    Pozdrawiam

  9. magictrader 06-01-2013 12:31

    @ MArek,

    u każdego brokera tak jest. Na platformie MT4 to czy można otworzyć pozycje czy nie wyznacza wskaźnik Margin level. Dopiero jak jest poniżej 100% to nie da się otworzyć nowych pozycji.
    http://www.forexcent.com/eng/margin_level.html

  10. Rafał 07-01-2013 11:36

    @magic

    „W związku z tym jeśli mieliśmy longi na USDJPY i chcieliśmy jeszcze dołożyć pozycje to możemy to zrobić dzięki zyskom z już otwartych zleceń.”

    Mozemy ale tylko przy dużym lewarowaniu.

    Tak czy inaczej zgadzam się z treścią wpisu w 100%.
    Emocje w parze z brakiem konsekwencji to wróg numer 1 zysków.

    PS.Czy mnie się tylko wydaje, czy zejście poniżej 1,30 w tym tygodniu zdaje się być nieubłagane ?

    Pozdrawiam.

  11. ben 07-01-2013 11:39

    a ja tam uważam że zlecenia obronne są najlepsze, odkąd je stosuje zarabiam tak na serio np. miesiąc grudzień 238% zwrotu
    pozdrawiam

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*


*

  • O stronie

    Blog prowadzony bez przerwy od 2009 roku. Opisuje sytuację na rynku walutowym (forex) pod kątem Teorii Fal Elliotta oraz autorskiego podejścia do stref popytu i podaży. Wizytówka Daniela Kosteckiego - analityka rynków finansowych.

    • Translate to: