Po wyrysowaniu spadkowej fali pierwszej lub też fali a, o której była mowa w poprzednim wpisie notowania EURUSD przeszły w fazę korekty.
Przybiera ona dość impulsywny charakter i jej pierwsza fala znosi w znaczący sposób poprzednią przecenę euro. Cała obecna zwyżka na wykresie dziennym (a jeszcze lepiej na dziennym liniowym) jest dość czytelną „piątką”.
Stąd też może być traktowana jako korekcyjna fala „a”, będąca falą impulsu w korekcie.
Warto odnotować fakt, że podczas wczorajszych wzrostów z każdym nowym szczytem pojawiał się coraz mniejszy obrót, wskazując na coraz większą słabość popytu lub brak zainteresowania kupnem euro na wyższych poziomach.