Przed nami kolejny odczyt danych z amerykańskiego rynku pracy.
O godzinie 14:30 poznamy szereg publikacji, których szczegóły przedstawione są poniżej:
I tak tez oprócz samych NFP czy też stopy bezrobocia jednym z ważniejszych odczytów będzie ten dotyczący przeciętnych zarobków. Na tę publikacje FED i rynek zwracają także szczególną uwagę (Average Hourly Earnings).
Mediana wyliczona na podstawie odpowiedzi ankietowanych ekonomistów przez agencję Bloomberg wynosi na dzisiejszy odczyt NFP 201 tys. (poprzednia wartość odczytu 173 tys.). Tymczasem taka sama liczba ankietowanych uważa, że odczyt może wynieść nawet w okolicach 210 tys.
Dzisiejsza publikacja jest istotna przede wszystkim w kontekście podejścia inwestorów do podwyżki stóp za oceanem do końca roku. Rynek wciąż nie wierzy Rezerwie Federalnej i ocenia prawdopodobieństwo zmiany kosztu pieniądza w grudniu na 44,2% (FED po ostatnim posiedzeniu jasno wskazywał, że większość jest za podwyżką do końca roku).
Stąd też dzisiejsze lepsze dane z USA mogłyby istotnie wpłynąć na wycenę podwyżki do końca roku i umocnienie dolara. Wtedy rynek szedłby w jednej linii z oczekiwaniami Rezerwy Federalnej.
Z kolei rozczarowujące dane mogą przyczynić się do zwiększenia rozbieżności w oczekiwaniach pomiędzy FOMC a inwestorami.