Inwestorzy ochłonęli i na spokojnie można przeanalizować to, co działo się przed dzisiejszą publikacją z godziny 13:45, a z czego FT będzie się musiał grubo tłumaczyć.
To co się wydarzyło o godzinie 13:37 i później jest bardzo podobne do opisywanego już dawno temu na Blogu zjawiska/schematu: http://www.danielkostecki.pl/2012/03/31/dobrze-jest-byc-duzym-czyli-jak-oni-to-robia/116.
Najpierw pojawia się news, na który reagują algorytmy i niecierpliwi inwestorzy:
plotka? fakt? przeciek? trudno interpretować pic.twitter.com/wzDgEDdXah
— HFT Brokers (@HFT_Brokers) grudzień 3, 2015
Rynek się odwraca, pierwsze zamykanie shortów i odwracanie na longi trwa, a stopy lądują pod dołkiem. Zlecenia stop loss dla pozycji długich, to zlecenia sprzedaży.
Ponieważ może być ich tam bardzo dużo i są wstawiane w krótkim czasie stają się łakomym kąskiem dla dużych graczy. Pod nimi mogą pojawiać się masowo zlecenia typu buy limit, które zostaną wypełnione przez wcześniejsze SLe.
13:45 – EBC oficjalnie ogłasza, że stopa depozytowa została obniżona do -0,3%. Reakcja EURUSD spadkowa, wybijane są dołki, a pod nimi wypełniane są powstałe chwile wcześniej SLe dla pozycji długich powstałych po błędzie („błędzie”) wpływowego FT. Stop lossy szybko wypełniają buy limity, które pod nimi mogły zostać umieszczone przez większego gracza i ten z łatwością w samym dołku otwiera potężne ilości pozycji długich i cieszy się z przebiegu spraw…
Taka hipoteza… Jak wyglądałby rynek, gdyby nie wspomniany błąd FT? Tego już się nigdy nie dowiemy.