Rynek stopy procentowej oraz rynek obligacji pokazuje, że podobnie jak w grudniu 2015, tak i teraz oczekuje się konkretnych działań ze strony Europejskiego Banku Centralnego.
Według agencji Bloomberg 100 proc. ankietowanych ekonomistów spodziewa się cięcia stopy depozytowej 0 -0,1 pkt. proc. do -0,4 proc. z obecnego poziomu -0,3 proc.
73 proc. spodziewa się zwiększenia kwoty miesięcznych zakupów w ramach QE. Mediana oczekiwań to 75 mld euro miesięcznie z obecnych 60 mld.
Z kolei 36 proc. ankietowanych zakłada wydłużenie QE w czasie dalej niż do końca 1Q 2017, a większość z nich spodziewa się, że program będzie trwać do 4Q 2017 lub dłużej.
Natomiast 72 proc. oczekuje braku dalszych zmian w QE po marcowym posiedzeniu wobec 60 proc., którzy nie oczekują dalszego cięcia stopy depozytowej.
Tak duże oczekiwania co do luzowania w strefie euro w połączeniu z ostatnim odbiciem w oczekiwaniach odnośnie podwyżek w USA powoduje powiększenie dywergencji np. na rynku obligacji.
Spread rentowności obligacji 2y GER-US spadł do najniższego poziomu od 2006 roku. spread a #EURUSD pic.twitter.com/xNAFegpGnE
— HFT Brokers (@HFT_Brokers) 7 marca 2016
I tak też różnica w oprocentowaniu 2-letnich obligacji Niemiec oraz 2-letnich obligacji USA spadła do najniższego poziomu od 2006 roku, co także tworzy rozbieżność z kursem EURUSD.
Niemniej jednak jeszcze ciekawiej wygląda sytuacja na kontrakcie na indeks dolara. Otóż z kolejnych danych CFTC wynika, że inwestorzy niekomercyjni posiadają najmniej pozycji długich netto od sierpnia 2014 roku:
Net long na kontrakcie na #USD index najniżej od sierpnia 2014 – wynika z danych CFTC. pic.twitter.com/WqfHLAZRjd
— HFT Brokers (@HFT_Brokers) 7 marca 2016
Może to oznaczać, że nie wierzą oni w dalszą aprecjację USD, domykając regularnie długie pozycje w dolarze. Niemniej jednak jest to wciąż proces realizacji zysków, a nie zwrot, ponieważ nie przybywa pozycji krótkich. Te stabilizują się w przedziale 10 do 20 tys.