Na parze EURUSD wracamy do kreślenia ponownie kilku scenariuszy tak jak to miało miejsce w grudniu.
Tego typu działania pojawią się wtedy, kiedy bazowe założenie zostaje zmienione przez bieżącą rynkową sytuację.
Nie ma nic gorszego jak trzymanie się swoich założeń w momencie kiedy otoczenie rynkowe się zmienia (jak w każdym biznesie – należy być elastycznym).
Dzięki temu ponownie pojawia się kilka opcji z czego duża ich część zakłada powstanie odbicia wzrostowego już w najbliższych kilkunastu / kilkudziesięciu godzinach po zakończonym dzisiejszym impulsie spadkowym.
Jedynie scenariusz z falą „iii” zakłada dalsze zdecydowane spadki do zarysowanych dalszych ekspansji Fibonacciego.
Warto również zwrócić uwagę na sytuację na skorelowanej parze USDCHF, która zanim ruszyła ruchem trendowym wybiła nowy dołek (EURUSD powinien wybić nowy szczyt, a tego nie zrobił) co wskazuje, że na USDCHF możemy mieć albo bliski koniec korekty nieregularnej, albo bliskie zakończenie fali 1/A…