Jest to kontynuacja wpisu dotyczącego porównania EURUSD oraz odwróconego wykresu USD index (interwały tygodniowe).
Aktualnie notowania jednego i drugiego instrumentu idą w parze, aczkolwiek eurodolar nieco „wyprzedził” indeks dolara. Niemniej jednak w średnim i tym nieco dłuższym terminie wciąż aktualnym pozostaje stwierdzenie z ubiegłego tygodnia:
Jeśli założymy, że ostatnia silna korelacja się utrzyma, to USD index wskazuje na to, że para EURUSD dotrze jeszcze do 1,34 (lub wyżej), gdyż dopiero wtedy indeks osiągnie koniec fali czwartej…
Pomimo tego, że rynek systematycznie dąży do określonego wcześniej poziomu, to można żałować, że nie pojawiła się jeszcze większa i bardziej czytelna korekta (o takiej możliwości wspominałem w ostatnim wpisie), aby móc się dołączyć do gry z trendem (ponieważ gra na samą korektę, która w dodatku nie wiadomo, czy w ogóle powstanie, jest dość ryzykowna).
Sam USD index powinien obecnie tworzyć falę 1/A, więc prędzej czy później powinna powstać jeszcze fala 2/B i kolejna, kontynuująca trend, 3/C…