Ostatni tydzień przyniósł dużą zmienność na rynku.
W rezultacie notowania dotarły do górnej bariery wyznaczonej przez strefę podaży, co może być ostatnią szansą dla niedźwiedzi. Dodatkowo strefa ta może zostać wybroniona ze względu na to, że ostatni wzrost może być potraktowany jako fala piąta.
To oznaczałoby korektę w rejon minimum fali czwartej lub drugiej, gdzie występują strefy popytowe.
Gdyby jednak sprzedającym nie udało się wybronić oporu, to obecne oznaczenia uległyby zmienia na zdecydowanie wzrostowe.