Wydaje się, że wszystkie wewnętrzne czynniki ryzyka dla naszej giełdy minęły, a więc czas na powrót inwestorów zagranicznych.
Ci z kolei już wcześniej widzieli potencjał w rynkach wschodzących, co obrazuje wzrost wartości indeksu MSCI Emerging Markets. Natomiast omijali oni szerokim łukiem Polskę i GPW:
#WIG20 ma co nadrabiać względem pozostałych rynków wschodzących pic.twitter.com/TqPEc43gw4
— HFT Brokers (@HFT_Brokers) 2 sierpnia 2016
Tymczasem od strony technicznej cały ruch spadkowy od 2011 roku przybrał postać trójfalowej korekty prostej ABC, gdzie dodatkowo fala A oraz fala C są sobie równe. Stąd też możliwość wykończenia lub bardzo bliskiego wykończenia pełnej spadkowej piątki w ramach C, co powinno owocować większym ruchem wzrostowym w postaci impulsu.
Wcześniejszy impuls popytowy pojawił na WIG20 w latach 2009-2011 i to na jego podstawie mogą zostać zmierzone ekspansje dla możliwej kolejnej fali wzrostowej.
A jak tam wyniki spółek z indeksu? (konkretnie przychody, EBIT, CF i zysk netto)
Fajnie byłoby poznać wskaźniki (P/E, P/CF, P/S, EV /EBTIDA itd) żeby móc się poczuć pewniej przy otwieraniu pozycji długiej.
Kilka podstawowych wskaźników można znaleźć np. tutaj: http://www.stockwatch.pl/gpw/indeks/wig20,sklad.aspx