Sytuacja na eurodolarze, w średnim terminie, jest wciąż patowa. Rynek utknął pomiędzy dwoma kluczowymi miejscami. Z jednej strony jest to poziom 1,3201, a z drugiej linia szyi w formacji głowy z ramionami i strefa popytowa.
Przy pierwszym scanariuszu notowania utworzyły korektę nieregularną, gdzie fala „c” ma długość 178,6% fali „a”. Dodatkowo rynek po raz kolejny przetestował strefę wsparcia z wykresu tygodniowego, o której wspominałem już na początku kwietnia.
Natomiast drugi scenariusz przedstawia rozwój wydarzeń, gdyby powyższa strefa wsparcia została przełamana. Wtedy też powinna rozpocząć się najsilniejsza fala spadkowa, czyli fala trzecia w fali (3/C).
Na tę chwilę jesteśmy pomiędzy dwoma kuczowymi miejscami, oczekując przełąmania któregoś z nich.