Eurodolar po raz kolejny testuje strefę podażową, która od dłuższego czasu jest zaznaczona na wykresie „live„. Jest to już trzecie podejście do oporu 1,2958-1,2994 i wciąż popytowi nie starcza sił na jego pokonanie.
Spoglądając na oznaczenia z wykresu dziennego można rozważyć dwa scenariusze. W pierwszym scenariuszu notowania zakończyły tworzenie pięciofalowego impulsu spadkowego w dniu 23 maja. Stąd też obecnie powinna trwać fala 3/C w korekcie/impulsie w przeciwną stronę.
Natomiast w drugim scenariuszu można założyć, że fala piąta zakończyła się dopiero dzisiaj. W takim przypadku obecne odbicie może być dopiero falą 1/A. Część wspólna dla obydwu scenariuszy została zatem zrealizowana.
Co więcej obecna piątka spadkowa może być zarówno końcem fali „C” w korekcie nieregularnej, o której wspominałem na podstawie wykresu tygodniowego, jak i może być końcem podfali 1 w impulsie spadkowym ;). Z tego punktu widzenia nadal potrzebny jest breakout na interwale tygodniowym.