Po raz kolejny potwierdza się to, że czym czytelniejszy układ pięciofalowy od dołka lub szczytu, tym prawdopodobniej będzie to koniec fali C w korekcie nieregularnej, a nie początek nowego impulsu. Nowe impulsy zazwyczaj „rodzą się w bólach”, a nie są rysowane przez rynek w bardzo czytelny sposób (oczywiście raz na jakiś czas będzie to czytelne, ale częściej nie). Dlatego zawsze warto pamiętać o zbyt dużej „czytelności” rynku, bo nie robi tego, aby było łatwo, wręcz przeciwnie – wtedy jest tylko trudniej ;).
Na tę chwilę rynek po odbiciu się od zarysowanej wcześniej strefy podażowej (do której właśnie dotarła wspomniana czytelna wzrostowa piątka) runął i pokonał strefy wsparcia (http://www.danielkostecki.pl/2014/01/11/eurusd-elliott-wave-supplydemand-h4-5/3963).
Stąd też poniżej ponownie zestawienie różnych scenariuszy. Najprostszy – zakończyła się fala c’ w korekcie a’b’c’ (2/B)’ po impulsie i’, ii’, iii’, iv’, v’ (1/A)’ i trwa fala (3/C)’.
Bardziej złożona koncepcja mówi o tym, że mamy do czynienia z falą B w korekcie, ponieważ (jak na razie) cały spadek spod 1,3700 przyjmie postać trójfalową. Wtedy też piątka wzrostowa byłaby falą A, ponieważ fala B może wybijać nowe dołki w korekcie pędzącej lub nieregularnej. Dokładniej obecnie mogłaby trwać fala trzecia w fali c w fali B ;).
Natomiast na interwale miesięcznym wciąż wydaje się, że cała struktura nie została zakończona, tylko trwa obecnie większa korekta…
Bajkopisarz z ciebie niezły Dobrze, że to wieczór przynajmniej lepiej będzie się spało.
Jako anal piszesz o pinciu opcjach żeby potem napisać… a niemówił o tym w czwartej bu ha ha
Jędrek, masz rację. Teraz to nic nie wiadomo. Na szczęście wcześniej było dość czytelnie. Polecam przejrzeć historię Bloga, a nie tylko dzisiejszy wpis ;).
Pozdrawiam.
To ma sens i daje do myślenia, a przecież oto chodzi.
Wiadomo, iż scenariusze są realizowane na bieżąco, w czasie rzeczywistym w zależności od tego co się dzieje na rynku danego dnia i tego typu analizy pomagają to zobrazować co może miejsce.
Jeśli Jędrek masz lepszą to może się pochwal.
Kiedyś podchodziłem do tej teorii podobnie jak Jędrek… Ale teraz wszystko się zmieniło, po połączeniu kilku systemów. A najlepsze wyniki osiągamy kiedy wszystkie scenariusze z kilku systemów pasują do siebie….
MAx
Pragnę zauważyć że autor bloga nie jest prognostykiem z dokładnością do entego stopnia każdego układu fal. żeby lepiej zrozumieć teorie z pewnością należałoby zdać sobie sprawę że czasem ,,czytelny” wzrost może być tylko korektą spadku. Jeśli komentator Jędrek tego nie rozumie niech prześledzi sobie prognozę pogody, która zmienia się tak samo w czasie. Albo jutro będzie padać albo nie. Wszystko wskazuje na to że będzie. Obyś tak nie płakał jak pada deszcz jak zabraknie takich analiz. Hej