EURUSD Elliott Wave, supply/demand, D1, H4, W1

By magictraderBlog, EURUSD Elliott Wave, EURUSD supply/demand2 Komentarze • 22:00

Trend idzie jak po sznurku zgodnie ze wcześniejszymi oznaczeniami fal – http://www.danielkostecki.pl/2013/12/05/eurusd-elliott-wave-supplydemand-d1-h4-4/3865.

Wciąż pomaga w jego tworzeniu szybciej rosnąca rentowność niemieckich 2-latek niż amerykańskich.

Niemniej jednak najbardziej konserwatywnie inwestujący mogą rozważać przynajmniej częściową realizację zysków ze względu na fakt, że notowania testują zarysowaną również wcześniej strefę podażową.

Chociaż nadal należy pamiętać, że w momencie jej przekroczenia droga do wspominanego już od dłuższego czasu celu na 1,40-1,41 (1,42) powinna być otwarta.

Z kolei później być może i 1,17 w zasięgu jako fala (3/C) kontynuująca impuls powstały podczas kryzysu… Czas pokaże ;).


Powrót

2 Komentarze

  1. Piotr 12-12-2013 12:12

    Czy mógłbym prosić o wytłumaczenie :) wzrost rentowności obligacji Niemieckich świadczy o pogorszeniu sytuacji w Niemczech ponieważ jest większa możliwość niewypłacalności tego kraju. To powinno powodować osłabienie Europejskiej waluty, czy tak powinno być w teorii? :)

  2. magictrader 12-12-2013 12:23

    Cześć Piotr,

    trzeba zacząć od tego, że niemieckie obligacje są uznawane za bezpieczną przystań, a więc w momencie, kiedy w strefie euro było kiepsko, to inwestorzy je kupowali, przez co ich rentowność spadała (czasami nawet poniżej zera).

    Natomiast np. hiszpańskie obligacje są uznawane za bardziej ryzykowne, a więc przy zjawiskach kryzysowych ich rentowność znacząco rosła, bo były one sprzedawane.

    Widocznie obecnie inwestorzy doszli do wniosku, że już tak źle nie jest i wyprzedają dług Niemiec, dzięki czemu rentowność rośnie i szukają wyższych stóp zwrotu, wracając np. ponownie do bardziej ryzykownych obligacji hiszpańskich.

    Natomiast np. inwestorzy z USA, widząc, że jest okazja na tańszy zakup niemieckich papierów mogą transferować środki w stronę EUR chociażby w celu dywersyfikacji portfela.

    Więcej tutaj – http://www.danielkostecki.pl/2013/12/12/sila-euro/3887

    I proszę pamiętać, że to tylko hipoteza :).

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*


*

  • O stronie

    Blog prowadzony bez przerwy od 2009 roku. Opisuje sytuację na rynku walutowym (forex) pod kątem Teorii Fal Elliotta oraz autorskiego podejścia do stref popytu i podaży. Wizytówka Daniela Kosteckiego - analityka rynków finansowych.

    • Translate to: